niedziela, 20 stycznia 2019

2 Ndz C - Udajcie się do Józefa


Obraz: Józef sprzedany przez braci, Antonio del Castillo y Saavedra


W opowiadaniu o cudzie w Kanie Galilejskiej (J 2, 1-11) brakuje głównych bohaterów wesela - panny i pana młodego. Dopiero pod koniec starosta weselny przywołuje oblubieńca, aby powiedzieć mu wymyślny komplement -  "jesteś kimś wyjątkowym, bo nikt nie daje gościom dobrego wina w czasie całego wesela. Nikt nie jest taki jak ty!" 

To dobra nowina dla każdego słuchacza tej Ewangelii. 
O dokonanym przez Boga cudzie wiedzą nieliczni, nie wie o nim pan młody. Nie wie, że w ogóle coś się stało. 
Dzisiaj słyszymy dobrą nowinę o Jezusie Chrystusie, który ratuje człowieka, daje mu szczęście zupełnie za darmo. Oblubieniec nie wiedział, że grozi mu kompromitacja, że szczęście w jego domu się kończy; nie prosił, nie zobaczył swojego zbawienia, nie podziękował. Jednak dostał wszystko. 

Być może pewnego dnia ci weselni słudzy, świadkowie mocy Boga, opowiedzą mu o tym cudzie, o interwencji Boga, o Jezusie Chrystusie. Możliwe, że pan młody będzie człowiekiem, który zacznie dostrzegać działanie Boga w historii swojego życia. Może też nie dać wiary i przypisać sobie zasługi, uznać, że tylko on jest autorem swojego szczęścia. 

Słudzy z Ewangelii to Kościół w misji, obwieszczający darmową miłość Boga w Jezusie Chrystusie. Ten, który przyjmie tę nowinę stanie się chrześcijaninem. 

Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie»

Maryja, kobieta mądra, pełna Ducha, wie, że Jezus jest dawcą życia, że ma moc zaspokoić każde pragnienie. Wie, że jej Syn jest źródłem szczęścia, zwycięstwa i wolności, symbolizowanych przez wino. Z tego powodu używa słów, które pojawiły się już na kartach Biblii.


Kiedy spełnił się, objaśniony przez Józefa, sen faraona o krowach chudych, o czasie nieurodzaju, do króla Egiptu przychodzą jego głodni poddani.


Wtedy faraon mówił do wszystkich Egipcjan: «Udajcie się do Józefa i, co on wam powie, czyńcie». Gdy był głód na całej ziemi, Józef otwierał wszystkie [spichlerze], w których było [zboże], i sprzedawał zboże Egipcjanom, w miarę jak w Egipcie głód stawał się coraz większy (Rdz 41, 55-56).
Józef, dzięki historii, którą dał mu Pan Bóg, stał się zarządcą dóbr w Egipcie i był tym, który mógł nakarmić chlebem Egipcjan i swoich braci. Jezus Chrystus daje dziś nie tylko chleb, ale także wino. Daje swoje Ciało i swoją Krew. Eucharystię - pamiątkę swojej darmowej miłości. Uobecnia dla nas swoją śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie. Żeby nikt nie był głodny miłości, spragniony szczęścia, pozbawiony życia.